środa, 29 lutego 2012

Mój pierwszy raz...

… z dwuskładnikowym medium. Musiałam na to poświęcić osobnego posta, mimo że medium użyłam na jajku i mogłam napisać o tym już wczoraj... Generalnie rewelacja! Efekt podoba mi się dużo bardziej, niż przy cracle jednoskładnikowym. Jest łatwiej i bardziej efektownie, moim zdaniem. Oczywiście obie metody mają swoje dobre i złe strony, ale w zasadzie tak jest ze wszystkim.


Z wielu względów moje jajko uznałam za wyjątkowe. Ale tylko do czasu. Przeglądając Wasze blogi dziś po południu natknęłam się u Marty w Deco Pasji na bardzo podobne. W sensie serwetkowy wzór jest dokładnie ten sam… No ja wiedziałam, że się tego nie da uniknąć, ale że w ten sam dzień? Jakiś dziki zbieg okoliczności (Marta, pozdrawiam cieplutko!)
Tymczasem wracam do mojego jajka. W spękania wtarłam patynę. Po wylakierowaniu całości samą kameę pokryłam wielokrotnie lakierem do paznokci, żeby błyszczała się bardziej, niż reszta. Obrysowałam ją też ciemno złotą konturówką. Z tyłu dodałam napis „wesołego Alleluja”. 


Szczerze mówiąc efekt końcowy bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że w Waszych oczach również znajdzie uznanie.

Hihi, a to już kolejne jajeczka czekające na zdobienia.


Wbrew pozorom starcza mi jeszcze czasu na sprzątanie, gotowanie i drobne przyjemności (np. teraz właśnie oglądamy sobie z Mężem mecz – Polska! Polska! Polska!). W gruncie rzeczy to samo malowanie sprawia mi ogromną frajdę, jest niejako wpisane w rytm dnia, więc jakoś tak naturalnie się ze wszystkim zgrało. Podejrzewam, że po świętach nie będę wiedziała, co z rękoma robić…

21 komentarzy:

  1. Widzę, że ruszyłaś pełną parą! powodzenia!też meczyk u nas:)
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale jajo!To musi być bardzo trudne,ja się nawet nie zabieram.Atrakcyjna ta technika,będziesz miała piękne ozdoby na święta.Ja jak widzisz robię wszystko,jakby święta były za parę miesięcy.Powodzenia z resztą jaj.A to co Tobie dziś z Martą,mnie też się kiedyś przytrafiło.Tak bywa.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne to jajo, takie vintage ;) a za organizację pracy podziwiam;D robisz wszystkie pisanki na tych styropianowych jajach? właśnie sie przymierzam do zakupu a na drewnianych mi sie juz znudziło;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, faktycznie pracuję na styropianowych jajkach. Są bardzo wygodne, leciutkie i z pewnością dużo tańsze od drewnianych - polecam!!!

      Usuń
  4. Piękne jest to jajo
    Wgl wzory z kameą są śliczne

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. to już wyższa szkoła jazdy!:)
    piękne:) kurcze Ty całą produkcję tych jaj otworzyłaś:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniałe jajko, jest prześliczne. powinnaś zrobić jakąś wystawę, to małe dzieła sztuki. jestem zauroczona Twoim talentem! to jajko jest tak wyjątkowe, że oczu od niego oderwaćnie mogę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem pod wielgaśnym wrażeniem! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa! Noralnie woda na młyn! Spodziewajcie się niedługo kolejnej porcji jajków :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobry wieczór Petra:) Właśnie zamówiłam pisankę w deco-pasji, prawda, ze cudne? Ale widzę, że i Ty przepięknie sobie z jajami radzisz:)) U mnie też koszyk przygotowany, ale jeszcze techniki obmyślam:))Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam ciepło. Do miłego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jajeczko wyszło pięknie :) Ale się zgrałyście z Martą - za to mamy co podziwiać podwójnie u Was dwóch :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jajko niczym eksponat z Ermitrażu w Petersburgu,piekne

    OdpowiedzUsuń
  12. Faktycznie bardzo podobne jaja zmalowałyśmy :)

    Tylko u mnie brak tego ślicznego spękania... bardzo fajny efekt! Możesz być z siebie dumna, mnie długoooo nie wychodziły spękania z 1 i 2 skłądnikowca.
    W koszyczku jeszcze sporo jaj, czekam zatem na kolejne ozdobione :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniałe wykonanie. Ja też lubię motyw z kameą, ale używam go do mojej biżuterii. Zachęcam do odwiedzin u siebie:)
      pzdr

      Usuń
  13. Prawdziwa wylęgarnia u Ciebie :))) Same cudeńka :) Wszystkie jajka są cudne :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  14. o kurcze, wielkie wow! efekt jest zdumiewający. a takie jajka będą pięknie zdobić stół.
    ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  15. To ci kolorowy kurnik :-)Przepiękne pisanki i tyle jeszcze do zrobienia.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoje jajka sa piekne! widzę ,że masz doświadczenie w ich zdobieniu. Ja kupiłam sobie dzisiaj i chcę ozdobic haftem ,ale myślałam o decupage ,może mi udzielisz paru rad, jaki podkład ,klej itp..pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :) Maila z kilkoma uwagami nt. moich jejeczków wysłałam. Mam nadzieję, ze informacje w nim zawarte okażą się przydatne :)

      Usuń

Dziękuję :)