poniedziałek, 15 października 2012

Wrzosowisko


Dziś, na początek, chciałam podziękować wszystkim Dziewczynom, które zaangażowały się w akcję Miejsce dla Łucji. To bardzo miłe, czuć że ma się wsparcie w osobach, które zna się tak naprawdę tylko z sieci. Co prawda nie udało mi się jeszcze niczego sprzedać, ale akcja trwa do 20 października, więc jestem dobrej myśli. A nuż jeszcze coś się komuś spodoba i rozmiar będzie pasował…

Ale już przechodzę do tematu właściwego dzisiejszego posta – do wrzosów. Nie myślcie sobie, że się rozleniwiłam i nie dekoruję domu. Zwłaszcza na jesień! W kuchni na dobre zawitała kropkowana czerwień, ale zarówno salon, jak i przedpokoje ogarnął fiolet. Skorzystałam w większości z ozdób zakupionych rok temu (klik), więc skupię się na moich ulubionych roślinkach. Dwie doniczki zakupiłam w sklepie, ale resztę nazbierałam w lesie, będąc na grzybach. Było to jakiś miesiąc temu. Dziś już raczej nie dałabym tak rady wędrować, choć muszę Wam przyznać, że – jak na razie – ósmy miesiąc, to najlepszy okres w mojej ciąży! Pewnie, że jest co raz ciężej i czasem mam problem, żeby buty założyć, ale wreszcie czuję się dobrze. No i Łucja wcale nie kopie boleśnie po żebrach i wątrobie, jak mi wszyscy przepowiadali. Eh, ale znowu rozpisuję się nie na temat… Oto więc fotki:





A na koniec kula z szyszek. Zrobiłam z nudów, bardziej już z myślą o dekoracjach świątecznych. Dodam kilka białych piórek, przyprószę śniegiem w sprayu i będzie git!


A teraz żegnam się z Wami i uciekam szykować się na wizytę u lekarza, a wieczorkiem na kolację imieninową u Teściowej.
Przy okazji, jak się Wam podoba nowy wystój bloga? Męczyłam się dziś z nim chyba z 3 godziny, a i tak nie wyszło tak, jak chciałam, bo nie wiem, jak zrobić czerwone kropki w tle…


10 komentarzy:

  1. Piękne dekoracje! uwielbiam wrzos. Moja Marcela też, nauczyła się wzdychać kiedy go widzi :-)
    Cieszę się , że czujesz się dobrze. teraz to już z górki, i ani sie nie spostrzeżesz jak będziecie we dwie. To strasznie fajne uczucie(teraz o tym pomyślałam)
    Buziaki i zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  2. 8 miesiąc! Ależ ten czas leci. Już za chwileczkę, już za momencik...:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna jesień u Ciebie, no i fajny nowy nagłówek:)

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie i jesiennie - zdrówka i powodzenia dla Was:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie,że się dobrze czujesz, u mnie tez w dekoracjach przewija się wrzos i zasuszona hortensja.Życzę wszystkiego dobrego,ciekawa zmiana wyglądu strony,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja sie zastanawiałam czy na dobra strone weszła i sprawdzałam dwa razy heheh ... cudna szta graficzna i te kropeczki śłiczniuteńkie ... ty to się tam teraz dzwiganiem nie przemczaj ... cudne wszystko jest pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo przytulnie u Ciebie:) piękne ozdoby poczyniłaś:) a nowy wystrój bloga bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Blog w nowej szacie bardzo mi się spodobał, zrobiło sie tak jasniej! jsień w Twoim mieszkaniu jest bardzo ładna, fajnie, że jeszcze Ci sie chce i że masz siłę! Pozdrówki dla grzecznej Łucji:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe i pomysłowe dekoracje :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)