Miniony rok generalnie należał do udanych, zrealizowaliśmy z Mężem wiele planów, wiele przedsięwzięć doprowadziliśmy do końca, zdałam w szkole egzaminy końcowe, co cieszy mnie tym bardziej, że szkołę ową robiłam nie z konieczności, a dla własnej przyjemności, dla zaspokojenia ambicji. Spędziliśmy cudowne wakacje u mojej Mamy, wybraliśmy się do Oxfordu. Na świat przyszły dwa małe Skarby, Ala i Jasio – dzieciaczki naszych Przyjaciół. Tak, to był udany rok. Nawet w odejściu mojego Taty staram się dostrzegać tylko „dobre” strony, a mianowicie to, że nie cierpiał długo… Doświadczenia minionego roku wzmocniły nas ogromnie, dodały sił i przede wszystkim wiary w ludzi. To właśnie ten rok przyniósł mi także rozwój moich pasji. Zrozumiałam, że bez realizowania samej siebie nie mogę być w pełni szczęśliwa. Owocem tego stał się niniejszy blog. Jest on niejako spełnieniem moich marzeń. Zakładając go ponad trzy miesiące temu nie sądziłam, że w tak szybkim tempie uda mi się poznać tyle wspaniałych Dziewczyn, zawrzeć tyle fajnych, choć tylko wirtualnych znajomości. Ale to tutaj uwierzyłam, że można być dla siebie życzliwym i miłym tak bez powodu, że istnieje jeszcze całe mnóstwo ludzi, dla których słowo „bezinteresowność” znaczy bardzo dużo, wreszcie, że są inne, podobne dla mnie Kobiety, które się realizują i wcale nie mają z tego powodu wyrzutów sumienia… Bardzo się cieszę, że wreszcie zdecydowałam się pokazać efekty swoich twórczych poczynań, że… w gruncie rzeczy, jakkolwiek banalnie to zabrzmi – rozkwitłam :D
I w tym jakże optymistycznym nastroju żegnam Was w tym roku i z radością powitam Was w niedzielę (no dobra, może w poniedziałek) z nowymi pomysłami oraz zaległym konkursem.
(zdjęcie z dzisiejszego wieczornego spacerku z Fretką)
Tymczasem...
Życzę Wam wszystkim szampańskiej imprezy sylwestrowej oraz szczęśliwego Nowego Roku 2012, dużo zdrówka, radości, spotykania wspaniałych ludzi, rewelacyjnych pomysłów i ich realizacji oraz dużo sił, by spełnić wszystkie Wasze marzenia!!!
Życzę też wszystkim wyjścia „Naszych” z grupy na Euro i żeby Majowie się pomylili i w grudniu za rok świat się nie skończył, bo podejrzewam, że wszyscy mamy jeszcze zbyt wiele szczytów do zdobycia, za dużo skarbów do odkrycia i zbyt wiele emocji do przeżycia!
Joł!
Widzę, że podobnie, jak i ja podsumowałaś Stary Roczek! Widzę też, że podobnie długo prowadzimy bloga:) Pozdrawiam i życzę, by wszystkie marzenia się spełniły, a Nowy Rok był lepszy niż ten stary:)
OdpowiedzUsuńFajnie jest Cie poznac :) To najpiekniejsze w blogowaniu, poznaje sie tyle wspanialych osob.
OdpowiedzUsuńCudownego Nowego i spelnionego Roku zycze dla Ciebie i meza.
Szczęśliwego Nowego roku !!! widzę,że ten który odchodzi był całkiem udany.Oby ten który nadchodzi był jeszcze wspanialszy!
OdpowiedzUsuńSzcesliwego Nowego Roku:))
OdpowiedzUsuńWszystkiego nalpepszego w nadchodzącym 2012!!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia i również wszystkiego co najlepsze ! :)
OdpowiedzUsuńDzieki za życzenia. Wszystkiego dobrego w 2012 !!!
OdpowiedzUsuńSzcześliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńI KWITNIJ DALEJ KWIATUSZKU:)))).....I NIE BÓJ SIĘ BEZINTERESOWNOŚCI POZA TYM ŚWIATEM...NAWET JAK INNI PATRZĄ NA CIEBIE JAK NA IDIOTKĘ-POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńkochana mnóstwa szczesliwych , radosnych chwil w nowym roku!!!!!!!!!!i dalej takiej radosci i optymizmu jaki jest w Tobie;-) sciskam mocno i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEwelina, Tobie tez życzę by ten rok 2012 był rokiem pełnym twórczej pasji, nowych znajomości i byś mogła go podsumować równie pozytywnie jak w tym poście ;) ściskam Cię mocno ;)
OdpowiedzUsuńniech optymizm Cię opuszcza a wokół Ciebie żeby byli zawsze sedreczni i życzliwi ludzie, Szczęśliwego Nowego Roku
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego w Nowym Roku!:)
OdpowiedzUsuńcieszę się że miniony rok był dla Ciebie udany!:)
pozdrawiam
Na ten Nowy Rok życzę wszelkiej pomyślności,
OdpowiedzUsuńpięknych chwil,
miłości, dobrej przyjaźni,
uśmiechu,
spełnienia marzeń i dużo nadziei,
zdrowia oraz wiele inspiracji i twórczych pomysłów.