czwartek, 21 marca 2013

Wielka niedźwiedzica


Na samym początku chciałam Wam serdecznie podziękować za Wasz odzew na moją prośbę o przepisy. Nie spodziewałam się ich aż tylu. Teraz nic, tylko pichcić i gotować! Dziewczyny! Dziękuję Wam z całego serducha! Łucja też dziękuje, bo teraz poje sobie pysznego mleczka od mamy :D

Tymczasem w Kaliszu pogoda iście wiosenna... Śnieg sypie i nie zanosi się na to, by przestał. W moim M za to ptaszki już ćwierkają, a zamiast słońca wystarcza mi uśmiech Łucji. Do koszyczka dorzuciłam zaś kilka nowych jajeczek.








Te są zupełnie inne, niż poprzednie. Takie bardziej eko. Okleiłam je kawałkami starej gazety i dodziergałam na szydełku kilka ozdób. Jak wiecie moje szydełkowe poczynania są tylko i wyłącznie intuicyjne, ale kwiatki wyszły chyba nie najgorsze. No i podpuszczona przez Męża postanowiłam udowodnić jemu i sobie, ze całe jajeczko też mogę zamotać.  
Na koniec jeszcze zaprezentuję Wam efekt mojego bazgrolenia. Nie rysowałam już tak dawno, że prawie zapomniałam, jak trzymać ołówek…


A teraz już, niczym niedźwiedzica ze swym młodym w gawrze, udam się z Łucją w kierunku sypialni i owinięte w ciepły koc poczekamy na wiosnę...

27 komentarzy:

  1. bardzo mi się podobają :) ja na szydełku nie umiem więc podziwiam podwójnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne pisanki, szydełkowe dodatki pięknie wyszły:) Ślicznie rysujesz ,rowerek gotowy na wiosenne wyprawy:)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieźle rysujesz - ja nie umiem ;).
    A jajeczka są rewelacyjne! Gdyby ktoś mi o nich opowiedział nie uwierzyłabym, że szydełkowe i z kolorze starej gazety mogą być ładne, a te są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super jajusia takie eko , a do tych na szydełku mam slabość , podobaja mi sie niezmiernie , bo sama jestem nieszydełkowa ,ale to juz wiesz ,ale moze spróbuję ...
    Mam nadzieje,że jak wypróbujesz różne przepisy to sie pochwalisz co Ci przypadło do gustu/zasmakowało :))
    a rysunek pierwsza klas Kobieto wielu talentów
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne jajeczka!:)
    super pomysł z wykorzystaniem starych gazet:) widać, że u Ciebie nic się nie marnuje:-)
    Pozdrawiam cieplutko i też czekam sobie cierpliwie na wiosnę:)!!

    OdpowiedzUsuń
  6. To jajeczko w szydełkowym ubranku jest fantastyczne !!!
    A takiej wiosny nie zazdroszczę choć u mnie leje od samego rana - ale śniegu już nie ma;)
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak to mają być efekty bazgrolenia,
    to ja też chce tak bazgrolić;)
    Z jajami dała bym jakoś rade,
    ale do takiego bazgrolenia, to jednak trzeba mieć TALENT:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja podziwiam umiejętność rysowania...Rany...jeśli wszyscy potrafili by tak ,,bazgrolić''to byłoby pięknie.Bardzo mi się to podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jaja fajne ale rysunek - zdolniacha!!! ja nawet słońca za bardzo narysować nie umiem :)
    pozdrawiam ciepło i też czekam na wiosnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. długo nie malowała, ale jak juz się zabrała to odrazu za rower :P Ja to bym od kwiatka zaczęła hihi :D
    Jajeczka super, szkoda że ja takie dziergane ubranka w Pl zostawiłam :(
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  11. Jajeczka eko są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ty potrafisz tak rysować??? Rysunek jest świetny! Dlaczego tak rzadko pokazujesz nam swoje dzieła??? Rozumiem, że teraz masz mniej czasu i żedługo ołówka nie trzymałas ale nie możesz tego zaprzepaścic! masz talent. Jestem szczerze zachwycona.
    Jajka też sa śliczne, całośc wygląda bardzo klimatycznie. Masz Ty łapki bardzo zdolne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne te jajeczka :)
    No i rysunek też oczywiście, faktycznie masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jajka super - bardzo mi się podobają gazetowe jaja. Rysunek świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gazetowe jajka są super :) I rysujesz też bardzo ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wulkan talentów! Śliczne te Twoje pisanki...

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne! Bardzo mi się takie podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaja zdecydowanie trzeba opatulać:)) Ja też w zimowej norce, uhhh...
    Trzymajcie się ciepło:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. widzę, że bardzo szkoda zaprzepaszczenia tego bazgrolenia:) to jest BARDZO dobry kierunek rozwoju sądząc po rowerku

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobrze że dałaś tym jajom taką oprawę, bo przy takiej pogodzie to nie wiem cco mogłoby się z nimi stać:) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  21. Rysunek rewelacja - przypomina starą grafikę. Nie rezygnuj z dalszego rysowania - pozdrawiam i czekam na więcej

    OdpowiedzUsuń
  22. Jajka są świetne... ale te "bazgrolenie" jest fantastyczne :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jajka cudne, a i rower fantastyczny :)
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne jajeczka :) A "bazgrołki" bardzo ładne - naprawdę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jajeczka wyszły Ci piękne, nie wiedziałam że z gazety można uzyskać taki ciekawy efekt, bardzo stylowo wyszło. Rysunek z rowerem to dla mnie mistrzostwo, myślałam że to czarno białe zdjęcie jak zobaczyłam pierwszy raz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak pani dawno nie szkicowała to ja nie umiem wyobrazić sobie jak by ten szkic wyglądał jakby częściej ołówek w dłoni się znajdował. Skoro ten szkic i tak powala na kolana. Super jest. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)