sobota, 18 stycznia 2014

Petra Puszkin



Witajcie weekendowo :D
Była zima, zimy ni ma… Śnieg leżał całe dwa dni. Eh, wiosną (kalendarzową) pewnie będziemy jeszcze narzekać na mrozy. Ale ja nie o pogodzie chciałam przecież pisać, jeno zaprezentować moje ostatnie cośki. No bądźmy szczerzy, nie znowu takie ostatnie, bo pomalowane na transfer czekały od dawna. A mowa o puszkach po mleku Łucji. Zbierałam i się i zbierałam z ich wykorzystaniem, aż wreszcie się udało. 



Puszki pomalowałam farbą akrylową i naniosłam transfer za pomocą Transfer Glaze firmy Heritage. Służą mi teraz jako pojemniki na mąkę pszenną i ziemniaczaną. Ta metalowa łopatka, którą widzicie na drugim zdjęciu, należała kiedyś do mojej Babci. Ona też używała jej do mąki, ale jej puszka… To była prawdziwa, amerykańska puszka :D Wielka, czerwona, z jakimiś nadrukami. Co ja bym dała za tamtą puszkę! Eh… Te nasze Babcie. Czego one w kuchni nie miały…
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego wieczoru i niedzieli!

17 komentarzy:

  1. super wyglądają z tymi transferami

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszły rewelacyjnie!!! a łopatka to już prawdziwy pamiątkowy skarb:), uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ci wyszły - oj żebym też umiała to ..... :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super puszeczki :) i fajna łyżka, ach te babcine skarby... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię te puszki - bardzo fajnie je wykorzystałaś i dałaś im drugie życie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie wyszły a łopatka bezcenna. Pilnuj jej! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super Ci wyszły te puchy, brawa!
    Ja też takie mam i też służą do mąki, kawy, soli, cukru, kaszy i powstaną następne :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Puszki wyszly Ci super :) robia wrazenie. Zamawiam takie 3 ;) jak na poczatek ;) Pozdrawiam i zycze calej rodzince lacznie ze zwierzakiem duuuuuzo zdrowka a Wam milego weekendu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Puszki rewelacja! I zdjęcia fajne ( nie to co moje), i nastrój fajny, ech fajnie tu u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. super!!!!!!!!!!bardzo lubie takie puszki bo to wdzieczny material do przerabiania, ozdabiania i wykorzystywania na rozne rzeczy.U mnie takie puszki sprawdzaja sie jako doniczki, pojemniki na kredki i inne przydasie;-)))pozdrawiam Cie cieplutko i zapraszam do mnie na candy;-))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł! Puszki wyszły bardzo klimatycznie no i masz oko do zdjęć, brawo! Tego nie da się nauczyć, masz to w genach,podziwiam! Pozdrawiam Dora

    OdpowiedzUsuń
  12. Puszki wyszły naprawdę świetnie!!! Się ma talent :) i do tego nic się nie zmarnuje!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)