niedziela, 10 listopada 2013

Cuda wianki


 Witajcie w to piękne, niedzielne przedpołudnie (choć dla wielu z Was pewnie wczesny poranek). My nie śpimy już od czwartej, ale to nie nowość. Tak mamy prawie co dzień… Dziś prezentuję Wam porcję kolejnych wyrobów świątecznych.
Na początek choinki. Wzór znalazłam oczywiście na zszywka.pl, ale pomysłodawczynią jest wspaniała artystka Elena Kogan. Patrząc na jej prace można się przenieść w zupełnie inny świat.





Jako podstawę w swoich choinkach wykorzystałam słoiczki po obiadkach Łucji. 

Wianki to już twory spontaniczne. Osobiście najbardziej podoba mi się ten niebieski, choć jest trochę prozaiczny. Ten czerwony wykonałam ze starych skarpet, a ten z papierowymi zwitkami powstał nie dalej, jak dwie godziny temu. Wreszcie przełamałam swoją awersję do wykorzystywania do prac starych książek! Inna sprawa, że ta była o teorii prawa, była niekompletna i praktycznie trafiła już do kosza. Myślę, że ofiarowałam jej drugie życie.






Na koniec zdobycz – zestaw kaletniczy. Upolowałam go wczoraj w Lidlu za całe 19,90! Marzyłam o takim, więc nie zastanawiałam się ani chwili!


Wybaczcie, że nie będę się rozpisywać, ale Łucja czeka, aż się z nią pobawię. Nadmienię tylko szybko, że właśnie uczymy się chodzić (w czwartek w żłobku przeszła 3 kroczki sama!), mamy już 6 ząbków i znamy jakieś… 10 słów, głównie powtarzające się sylaby (mama, tata, czy kaka – co oznacza kaczuszkę). Poza tym musicie wiedzieć, że nasz kochany Lucek rozrabia niczym pijany zając w kapuście. Nawet moja Teściowa stwierdziła, że lepiej zajmować się trzydziestką dzieci w żłobku, niż jedną Łucją :D Ja nie wiem, po kim ona taka temperamentna…

Miłej niedzieli i udanego tygodnia Wam życzę!!!

22 komentarze:

  1. Pięknie się córcia rozwija:)))
    Jestem zachwycona choineczkami:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne ozdoby świąteczne stworzyłaś :) Bardzo podobają mi się choinki. Gratuluję takiej zdolnej córci. Mój Kuba też tak szybko zaczynał chodzić i mówić. Przyglądanie się jak dziecko rośnie to sama radość. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Choinki śliczne, wianek również najbardziej podoba mi się niebieski. Ciekawa jestem dalszych świątecznych pomysłów :) ... chyba wiem po kim Łucja ma zdolność do rozrabiania :) Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  4. Choineczki złapały mnie za serce i nie chcą puścić:) Piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam taki sam zestaw kaletniczy, bardzo sie sprawdza, jest barzdo pomocny, fajna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko cudne, ale jak dla mnie czerwony wianek najpiękniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne rzeczy poczyniłaś, same cudaczki :)
    Miłej niedzieli i troche odpoczynku zyczę :)
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam problem z rozbieraniem starych książek, jakoś nie potrafię się przełamać, ale spróbuję. Choineczki superaśne.
    Moja babcia mawiała, że brudne dzieci to zdrowe dzieci. Coś w tym chyba jest, jak twoja córcia lubi rozrabiać, znaczy dobrze, zdrowo się rozwija :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne ozdoby świąteczne. Aż się czuję ten szczególny klimat Świąt :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. oj to Lucja nie daje i pospać:) a Twoje ozdoby świąteczne są super, sama mam ochotę zrobić sobie podobną choinkę:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Choineczki są magiczne, wianki też fajne, to mówisz, ze temperamentna, ciekawe, co mnie czeka?:)) No cóż, babciny los, to wielka niewiadoma:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. ha ha - pewnie po Mamusi ;-)))
    a jeśli jeszcze po Mamusi talent odziedziczy to tatuś z dumy pęknie ;-)))
    Choinki mnie zachwyciły
    Próbowałam znaleźć na zszywce ale... :( nie udało mi się
    czy mogę prosić o wzór na @ ( hesseth@o2.pl)??
    Bardzo baaardzo ładnie proszę ;-))) Ja co prawda mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o pracę z igłą ale chciałabym spróbować ;-)))
    A wieńce - super - wszystkie trzy ;-)))

    pozdrawiam cieplutko niedzielnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacyjne są te choineczki! i wianki śliczne, najbardziej podoba mi się ten ostatni:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. mnie też zachwyciły choinki i jak nic postaram się zrobić coś w tym guście:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Choineczki są przecudne! Metamorfoza kodeksu prawnego też mi się bardzo podoba :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. choinki jak dla mnie to mistrzostwo :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Choinki super, bajeczne! No nie przestanę się dziwić kiedy, no kiedy Ty to robisz :-)?
    Gratulacje dla Łucji!
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  18. Petro,choinki są tak pomysłowe i pięknie wykonane,że aż mnie w fotel wbiło!
    Pierwsza chyba najbardziej zachwycająca!Te odjazdowe kształty!
    Wianki super ciekawe.
    Miło mi czytać o postępach Łucji,ucałuj ją mocno ode mnie*

    OdpowiedzUsuń
  19. wianuszki bardzo fajne ;-)
    choinki cudne ;-) ;-)
    a te z guziczkami podobają mi się bardzo ;-)))))))
    pozdrawiam cieplutko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czyli bezsennośc sprzyja tworzeniu. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)