sobota, 3 sierpnia 2013

Maniusia


To było do przewidzenia… Wprawdzie żaden ze nie Nostradamus, ale jak tylko pochwaliłam się Klarą i Melanią, wiedziałam, że nie poprzestanę na stworzeniu tylko tych dwóch krówek. Dla mojej siostry zrobiłam inne zwierzątko (o którym napiszę kiedy indziej, bo to niespodzianka). Dla małej Basi natomiast, która jest siostrzenicą mojej szwagierki, uszyłam Maniusię. Basia zakochała się w Klarze, a że wczoraj miała urodzinki i bardzo, bardzo chciała mieć podobną krówkę, no to po prostu nie mogłam odmówić. Szyłam więc w środę do północy, a w czwartek wstałam o 4.30 i oto jest:




Nowej właścicielce bardzo się spodobała. Dodatkowo do krowy dołączyłam certyfikat:



Myślę, że dla małych dziewczynek jest to bardzo ważne, jeśli mają „papier” na to, że coś należy tylko do nich. Zarówno Basia, jak i Maniusia zyskały przyjaciółkę i mam nadzieję, że ta przyjaźń przetrwa lata.

Pozostając w tematyce prezentów chciałam się Wam pochwalić podarkami od Snow.



Uszyłam dla Jaśka jakiś czas temu myszkę, Pana Dzwoneczka, a kochana Snow postanowiła się odwdzięczyć i zrobiła dla mojego Skarba śliczny woreczek. Dodała do tego serwetkę (już myślę nad wykorzystaniem) oraz karteczkę w cudnej kopercie z motylkiem. Baaaardzo, bardzo Ci za wszytsko dziękuję!!! 

Na dziś to wszystko. Życzę Wam spokojnego weekendu i udanego wypoczynku pomimo upałów.


23 komentarze:

  1. Piękna Maniusia, a jakie ma urokliwe wdzianko:)
    Pracowita bardzo jesteś i kreatywna.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna krówka, a pomysł na certyfikat jest świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne twory :) a upał niestety doskwiera, wyszłam na chwile, ale nie wytrzymam na zawnatrz :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł z tym certyfikatem :)
    A krówka jest śliczna - bardzo mi się podoba.
    Ja już od dawna się przymierzam do uszycia takiej stojącej owcy, ale jakoś to odwlekam w czasie hehe.

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna i przytulasta ta Maniusia :) Na pewno się spodoba nowej właścicielce :)
    A certyfikat rewelacja!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. jesteś wielka!!! nie tylko Maniusia robi oszałamiające wrażenie ale także certyfikat. pomysł jest wspaniały, tekst na certyfikacie piękny, cały czas nadziwić się nie mogę, że tak ukrywałaś swój tildowy talent. Ty się urodziłaś żeby szyć. krówki są doskonałe,
    prezenty od Snow piękne, ten konik jest cudny!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Krówka jest prześliczna:)miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna krówka- chociaż już stara jestem, sama bym się do takiej przytuliła;) A prezent od Snow- uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Krówka bardzo urokliwa a certyfikat to pomysł genialny! Myslę, że tak jak mówisz ma znaczenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Alez poświęcenie z Twojej strony, tak wcześnie wstać, aby dokończyć pracę :)
    Chwali się ;)
    Bardzo ładna krówka :)
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiedziałam, wiedziałam że będą następne krowiątka :))) Są piękne!!!
    Prawdziwa krowia rodzinka się robi :)))
    buzi!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale słodka krowa :). I jakie poświecenie! pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam krowy! Nadałaś sens mojemu życiu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajna krówka. Certyfikat - super :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Krowinka prześliczna:))
    Buziaczki dla Łucji:)))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj, przefajniste te Twoje krowy :) Krowa z certyfikatem, to dopiero rarytas. Gratuluję pomysłów i zdolności. Pozdrawiam Monika

    OdpowiedzUsuń
  17. Maniusia kochaniusia :) Z certyfikatem super pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  18. Coś czuję że Krówki staną się Hitem... :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)