wtorek, 20 sierpnia 2013

Dolly


Dziś obiecany powrót do rzeczywistości, czyli Dolly – owca, która dołączyła do trzech wesołych krówek. Poprosiła o nią moja Siostra. To znaczy poprosiła o krowę, a ja jej zrobiłam owcę, bo chciałam spróbować uszyć innego zwierzaka. Ze względu na to, że nie musiałam się spieszyć, postarałam się zadbać o szczegóły, takie jak na przykład guziczki przy spodniach, czy toczek.





A oto, skąd się wziął pomysł na imię dla uroczej owieczki:

Pamiętacie to jeszcze? :D

Wykrój owcy pochodzi oczywiście z bloga Gałganki z duszą, a sesja zdjęciowa Dolly odbyła się w ogródku u Teściów.

Trzymajcie się cieplutko!

12 komentarzy:

Dziękuję :)