Ponownie do wykorzystania tej
techniki popchnęła mnie Teściowa. Szła akurat z Teściem na wesele i poprosiła mnie o
zrobienie pierwszej stronie w albumie, który wręczali Nowożeńcom zamiast
kwiatów. Przysiadłam więc pewnego poniedziałkowego poranka i… zasiedziałam się
do popołudnia. Efektem jest album. Na prośbę teściowej główną część kompozycji
stanowiła kartka z życzeniami. Resztę musiałam dopasować kolorystycznie. Wyszło
tak:
W przypływie natchnienia zrobiłam
też pierwszy w życiu kolaż. Trochę bluszczowy, trochę turkusowy… taki po prostu
mój:
Na koniec zabrałam się na pudełko
po balsamie do ciała. Nie ma to nic wspólnego ze scrapowaniem, ale zrobiłam to
tego samego dnia.
A wykorzystałam naklejkę, którą dostałam od
kochanej Syl. W przesyłce dostałam też piękną kartkę "wędrującą książkę", za
którą zabiorę się jak tylko skończę czytać ostatni w wydanych tomów Pieśni lodu
i ognia Martina (czytam nieprzerwanie od kiedy jestem na zwolnieniu – to jakieś 4 tys. stron).
Oczywiście jeszcze nie wiem, co w
pudełeczku będę trzymała, ale co tam, jest. Wiedziałam, że je zrobię, jak tylko
wygrałam tą naklejkę u Syl. Zostało mi jej jeszcze sporo, więc pewnie niedługo
zmajstruję coś do kompletu.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, znowu z łóżkowych pieleszy...
Wszystko takie piękne i pomysłowe:)) Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńHej Petrus! pozdrawiam cieplutko! Kartki sliczne! pudelenko tez:-) musimy pomailowac!:-)
OdpowiedzUsuńBuzka
Bardzo podoba mi się ten kolaż bo to moje kolory :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Kolaż wyszedł fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńTen Twój kolaż świetny, bardzo mnie zachęcił do podumania nad ewentualnymi własnymi próbami:))) Naklejkę wykorzystałaś na maksa, super wyszło:)) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy nam pokazujesz! Widać zwolnienie Ci służy, bo twórczo działasz! Kolaż jest świetny i pudełeczko słodkie!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego! ♥
Jesteś bardzo pracowita
OdpowiedzUsuńCiąża Ci służy
Pozdrawiam
piekności..a te pudełeczko-słodziak---jak samopoczucie:)?
OdpowiedzUsuńWidzę,że masz wenę ,świetne pomysły i wykonanie, pozdrawiam i przesyłam człuski
OdpowiedzUsuńsame slicznosci ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńp.s kiedy ja znajde czas na poczytanie :D
Na zdjęciach widać, że "stan błogosławiony" Ci służy, tylko tak dalej, twoje pomysły są super, album trafił kolorami w maje gusta.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wychodzi , ta okładeczka jest sliczna , zazdoszczę zdolności i uważaj na siebie ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpomysłowe śliczności !
OdpowiedzUsuńNo proszę jakie ja tu widzę piękności! ;)
OdpowiedzUsuńPudełeczko skradło moje serducho, jest po prostu urocze!
Zapraszam do mnie bo bardzo a bardzo za Tobą się stęskniłam!
Buziak!
Kolaż szczególnie mi przypadł do gustu.ŚLICZNY.
OdpowiedzUsuńWitaj, po długim czasie, piękny album i w ogóle pięknie się u Ciebie pozmieniało! A zapis, że teściowa Cie popchnęła rozśmieszył mnie i nasunął skojarzenie o złych teściowych i przepaściach. Pozdrwienia dla Maleństwa:)
OdpowiedzUsuńKolaż wyszedł Ci świetnie,w dodatku z moim ulubionym ptakiem:)))Pudełeczko pewnie już zagospodarowane.Całusy dla Was dwojga*
OdpowiedzUsuńCudne delikatne i romantyczne:)
OdpowiedzUsuń