środa, 30 października 2013

Merry… autumn?


Na początek, w imieniu swoim i Męża, bardzo serdecznie dziękuję Wam za wszystkie życzenia z okazji jego urodzin! Jesteście kochane!!! Dziękujemy z całego serducha! 

Tymczasem jeszcze nie ma listopada, a tu już pojawiają się wszędzie bożonarodzeniowe ozdoby... No cóż, takie prawa rynku i marketingu :D Ja, ze względu na to, że tym razem pracować mogę tylko wieczorami, także zaczęłam wcześnie. Na pierwszy ogień poszły wieńce oraz mały, "testowy" renifer, dziś tylko w ramach dekoracji (brakuje mu spodni).






Bazą do wianków jest druciane kółko owinięte gazetami. W pierwszym wykorzystałam materiał zakupiony okazyjnie w Kauflandzie za bodaj złotówkę, liście laurowe oraz orzechy laskowe. Drugi, przy którym nakleiłam się trochę, to zlepek orzechów włoskich i laskowych, mchu, liści laurowych i brzozowej kory. Muszę go popoprawiać, bo gdzieniegdzie prześwituje gazeta... W planach mam jeszcze kilka podobnych wianków, renifery (na bazie krowy :D), choineczki i oczywiście dekupażowe bombki. Eh! Ale będzie pracy i radości tworzenia!
Na koniec chciałam Wam pokazać, jaki cudny prezent zrobiła nam nad Kaliszem natura dwa dni temu:



Buziaki Wam ślę wirtualne!

12 komentarzy:

  1. Piękne wieńce aż zatęskniłam za Świętami... ale właściwie one już niedługo :o)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne są Twoje wianki, a tęczy troszkę zazdroszczę, bo pewnie na jej końcu był skarb :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne wianki, bardzo mi się podobają. Renifer jest słodki, nawet bez spodni :-), uśmiałam się jak przeczytałam że na bazie krowy - masz świetne pomysły :-). Podziwiam i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie wyglądają te wianki i chyba czas pomyśleć o czymś takim dla siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tęcza nad najstarszym miastem Polski! Piękna
    A ten wianek z orzechami bajeczny:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne wianki, co ja piszę, cuda wianki !
    Mieszkasz w Kaliszu?
    Mam tam rodzinkę, w tym śpiewającego Olafa hihi :)
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie....
    Najbardziej podoba mi się ten pierwszy... :) prosty i bardzo efektowny
    Reniferek gołodupiec też przypadł mi do serducha ;-)))
    A natura tej jesieni hojnie nas swymi darami obdarowuje... hojnie
    Uściski zasyłam ciepłe, słoneczne, jesienne ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  8. piekna tecza a skarzat i bez spodni mi się podoba ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Wianki przesliczne, zwlaszcza ten pierwszy, reniferowi uszyj spodnie bo mu dupsko zmarznie ale i tak jest slodki :) odnosnie swiat ; u nas szaleja juz na calego lacznie z zakupowym szalenstwem. Pozdrawiamy cieplo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wianki superowe! Ten z liśćmi laurowymi świetny pomysł
    Prezent nad Kaliszem ... ach!
    Pozdrówka ciepłe! buziaki dla Łucji!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne wianki! Napracowałaś się przy nich, ale efekt jest niesamowity! A reniferek jest słodki :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie cudne zdjęcie tęczy! matki natury nikt nie przebije!!!

    wianki śliczne, ten z orzechami prześwietny. ale renifer jest the beściak! bardzo mi się podoba nawet z brakami w garderobie :) ten sweterek tez ma cudny!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)