środa, 27 kwietnia 2016

Zaproszenia na chrzest

Nie wiem, czym sobie zasłużyłam na kolejną porcję ciepłych słów, ale bardzo serdecznie Wam dziękuję za wszystkie życzenia, które zamieściłyście pod ostatnim postem. Jestem nimi bardzo wzruszona! Dziękuję po stokroć!
Tymczasem miały być dziś delikatne zmiany w pokoju Łucji, ale niestety nie mam sił zgrywać zdjęć z aparatu... Czy Was też dopadło wiosenne przesilenie? Ja ledwo żyję... Choć trochę Wam tu ściemniam. Właśnie położyłam Łucję spać, zaszpachlowałam dziury po gwoździach i kołkach oraz pomalowałam na próbę kawałki ścian, by rano ocenić efekt (zdarzyło się Wam kiedyś kupić odcień farby, bo się ładnie nazywał? nie? no tak, wiedziałam, że tylko w na prawdę mocno poplątanych zwojach mózgowych może się pojawić taki pomysł...). Hmmmm, w sumie wczoraj też poczyniłam kilka rzeczy... Może jednak to nie wiosna, a starość - że jak trochę porobię, czy przebiegnę 5 km poniżej pół godziny - jak w minioną sobotę, to już wszystko mnie boli i jestem mega zmęczona... 
Zostawmy te filozoficzno-gieriatryczne rozważania. Oto bowiem chciałam Wam zaprezentować nową porcję zaproszeń, tym razem na chrzest. Najpierw zrobiłam kilka na próbę, znajoma wybrała wzór i zrobiłam 25 sztuk. Są delikatne, skromne i różowe. Mała Kornelia w minioną niedzielę dołączyła do stada owieczek. Niech Ci się szczęści, mała Kornelko! 






Do wykonania zaproszeń wykorzystałam papiery z serii Sweet Paris. 
Wybaczcie jakość zdjęć "próbnych" zaproszeń. Robione starym telefonem i w złym świetle... 

3 komentarze:

  1. U Ciebie na pewno nie chodzi o przesilenie wiosenne tylko o nawał rac. Zapomniałaś, że doba ma 24 godziny i że czasem trzeba spać!!! Robisz tyle różnorodnych rzeczy na raz, że nic dziwnego, że czasem opadasz z sił.
    Jeśli chodzi o zaproszenia to przyznaję, że są bardzo ładne i pomysłowe, jak dla mnie ekstra. Domyślam się, że rodzicom Kornelii również bardzo się spodobały, nie mogło być inaczej.
    Udanej majówki, papa

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie proste, skromne formy bronią się same. A do tego, jak to jest w pełni autorski pomysł to co potrzeba więcej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze. Delikatne.
    Lubię takie prace :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)