niedziela, 24 kwietnia 2016

Wymarzone

Dokładnie tydzień temu na moich barkach spoczął kolejny krzyżyk. Z tej okazji dostałam od Was mnóstwo prezentów i życzeń. Za wszystkie bardzo serdecznie Wam dziękuję! To wspaniałe i motywujące. Wierzcie mi, ten rok był wyjątkowy - jeszcze nigdy tyle osób nie pamiętało o moich urodzinach. To pewnie w dużej mierze zasługa fb :) 
Tymczasem chciałam się Wam pochwalić pięknymi prezentami. Wszystkie razem i każdy z osobna sprawiły mi wiele radości! I cały czas mnie cieszą, bo wszystkie stoją na widoku i przypominają o Waszej życzliwości. Pokażę je może w kolejności, w jakiej je dostałam. 
Pierwsze paczuszki dotarły do mnie jeszcze w piątek. Kiedy wróciłam do domu, zastałam w skrzynce awizo. Idąc na pocztę otrzymałam telefon od Sąsiadki, że kurier zostawił dla mnie przesyłkę. I tak, po wejściu do mieszkania miałam radochę, jak w wigilijny wieczór. 
Najpierw prezent od Ilony - zapakowane w piękne, okrągłe pudełko, szare w białe kropeczki, były słoik i świeczka. Pudełko oczywiście natychmiast zaanektowała Łucja. A ja zastanawiałam się, co by tu włożyć do słoika... Ilonka - dziękuję Ci z całego serca!



Następna paczka była wielką niewiadomą - okazało się, że to Holly postanowiła mnie obdarować fantastycznymi notesami i kartką, które sama wykonała. Notesy mają w środku kieszonki z różnymi tagami. W dodatku są robione specjalnie dla mnie! Ja nie wiem, czym sobie zasłużyłam na takie cudowne rzeczy! Holly - moc podziękowań i buziaków dla Ciebie!



W niedzielę, tuż przed popołudniową randką z Mężem, do drzwi zapukały moje szalone koleżanki - Paulina i Nina z dzieciaczkami. Jakież było moje zdziwienie, kiedy wręczyły mi wielką torbę, w której spoczywał świecznik z trzema uroczymi słonikami oraz dwie świeczuszki - identyczne jak ta od Ilony! Dziewczyny - wielkie dzięki! Aż się prawie poryczałam, jak wyszłyście! A w  mojej głowie niemal od razu zaczął świtać pomysł na kompozycję... Korzystając z kreatywnych pomysłów Sandryki zrobiłam sobie tacę - z moich mocno uszczuplonych już zbiorów wyciągnęłam kawał deski, oszlifowałam ją i zaolejowałam, a następnie przybiłam dwa skórzane paski - pozostałości od jakichś butów. Całość stoi sobie na oknie i każdego dnia cieszy moje oko! 



Myślałam, że to już koniec - tyle dobrego na raz! Tymczasem w poniedziałkowy poranek w pracy, w moim pokoju pojawiła się koleżanka, Agnieszka. Żebyście widziały rozmiar torby - szczerze mówiąc nie wiedziałam, czego mam się spodziewać... Drżącymi rękami odpakowywałam papier i... omal nie dostałam zawału! Moim oczom ukazał się druciany koszyk - szukałam podobnego już od jakiegoś czasu na owoce i warzywa. A potem jeszcze metalowa herbaciarka oraz zakręcany kubek, w którym z miejsca niemalże rozgościło się czekoladowe mleko sojowe, które ostatnio pijam (starej babie uaktywniła się nietolerancja laktozy). Aga - jesteś niesamowita - dziękuję Ci ogromnie! 




Myślicie, że to wszystko? O nie! Ale o tym będzie już następnym razem. I jeszcze następnym. I jeszcze w sierpniu, bo jeden prezent jest bardzo długoterminowy. Miłej niedzieli Wam życzę i dużo słoneczka!



8 komentarzy:

  1. Zatem przyjmij Kochana spóźnione życzenia zdrowia i samych wspaniałych ludzi wokół. Prezenty są śliczne. Buziaki :-)Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Najpierw przyjmij ogromne życzenia - wszak spóźnione, ale jak najbardziej szczere!
    Prezenty, co tu dużo pisać, dostałaś fantastyczne!!! Ale ten ostatni, wspomniany na sierpień mnie zastanowił, czyżby Łucja miała zostać starszą siostrą???

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego dobrego Kochana! Trochę po czasie ale bardzo szczerze :-)Zdrówka i radości z rodziny ,pracy, pasji :-)
    A prezenty super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana i ja dołączam do życzeń :) Wszystkiego co najlepsze <3
    Prezenty piękne, wspaniałe, ogrzewające serce niespodzianki :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyjątkowe prezenty dla wyjątkowej osoby :) Prawdziwe piękności!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewelinko i ja choć spóźniona to spieszę z życzeniami!:) życzę Ci spełnienia marzeń:)! Całusy:*

    OdpowiedzUsuń
  7. hmm też jestem spóźniona, ale bardzo serdecznie życzę uśmiechu każdego dnia, samych serdeczności i zapału twórczego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja to już całkiem spóźniona! :)
    Wszystkiego dobrego!
    A obdarowana zostałaś po królewsku :)
    Mmmm...sierpień? ;) Północ?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)