Witam
niedzielnie! Łucja śpi, w lodówce leżakuje ciasto na rogaliki, Męża wysłałam do
sklepu. Mam chwilę, więc piszę. Chciałam dziś pokazać szafkę na klucze, którą
zrobiłam dla Ani z bloga mój dom… Szafka była prezentem świątecznym. Bardzo mi
się spodobał element z farbą tablicową. Jak tylko zobaczyłam w sklepie surowe
pudełko, wiedziałam co i dla kogo z niego powstanie. Dodałam kilka dekupażowych
elementów i drewniany kluczyk pomalowany na czarno.
A
tak przy niedzieli podzielę się z Wami jeszcze moim niedawnym wypiekiem.
Śnieżynka
z nutellą (przepis TU) chodziła mi po głowie, od kiedy dostałam w świątecznej paczce z pracy
słoik czekoladowego mazidła. Łucja nie jada czekolady ze względu na alergię na
kakao, ja jakoś też ćwiczę silną wolę. A że nic nie może się zmarnować…
Myślałam, że takie ciasto, oprócz niezaprzeczalnych walorów estetycznych, musi
też rewelacyjnie smakować. Otóż powiem Wam tak – dupy nie urywa (choć może to
i dobrze, jeśli mówimy o jedzeniu). Jak
ktoś lubi słodko-słodki łakocie, to może i polubi to ciasto. Ja jednak już go
raczej nie zrobię. No, może i zrobię, żeby goście podziwiali sam widok :D Dla
Łucji powstała wersja w kształcie chałki z marmoladą.
Pozdrawiam
Was cieplutko!
Prosta skrzyneczka, z tablica super pomysł;) chętnie z niego skorzystam;) smakowitości serwujesz, a ja łasuch na takie rzeczy;) udanej niedzieli;)
OdpowiedzUsuńFajna szafeczka! Też bardzo lubię farbę tablicową, ostatnio bawię się z nią na okrągło ;)
OdpowiedzUsuńskrzyneczka na klucze super :) fajny pomysł z tą tablicą :)
OdpowiedzUsuńa śnieżynkę z nutellą widziałam ostatnio na fb i miałam zamiar robić, ale skoro to żadna rewelacja to jeszcze pomyślę :) wygląda jednak świetnie :)
szafka jest fantastyczna, pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńbardzo fajna szafeczka
OdpowiedzUsuń:-) ... jeśli chodzi o ciasto, i ja muszę coś zagnieść toż to dziś niedziela, ale że chwilę temu wylałam sobie gorącą kawę na rękę to mam przerwę :-)
OdpowiedzUsuńa skrzyneczka superaśna!
Pozdrówka cieplutkie!
Mam nadzieję, że ta kawa nie okazała się zabójcza dla Twojej ręki i że nie ma już śladu po oparzeniu :)
UsuńPozdrawiam cieplutko!
To to sama pomalowałś farba tablicową? Jestem zszokowana, myslałam, że to kupione cudo. Jak ja mam z Tobą dobrze, jestes taka zdolna i znasz mój adres :)
OdpowiedzUsuńCiasto robi wrażenie ale skoro wydałaś taką opinię to nawet się nie zabieram tym bardziej, że nie jestem wypiekocholiczką.
pozdrawiam niedzielni, papa
Nie no, ja już kupiłam pomalowane farbą tablicową. Ale żeby nie było - całą resztę malowałam sama :) A ciasto na serio serio nie powala...
UsuńBuziak!
serduszko w środku szafki jest przeurocze :)
UsuńWOW Piękna szafka na klucze, a ciacho zrobiłabym dla męża bo uwielbia słodko-słodkie rzeczy hhih
OdpowiedzUsuńWiesz,skrzynka bajka.bardzo mi się podoba.Sama taką bym chciała,najbardziej podoba mi się pomysł z farbą tablicowa.Ileż można tam zapisać wiadomości!!!A do ciasta się zabieram,choć nie ja go będę jadła ale mam w domu maniaka nutellowego:)
OdpowiedzUsuńNa tablicy zawsze można napisać "WEŹ KLUCZE!" Przynajmniej mnie by się taka przypominajka przydała. Na szczęście od jakiegoś czasu noszę zapasowe klucze w torbie, a kolejny komplet jest u teściów, którzy mieszkają niedaleko :)
UsuńPozdrawiam!
Świetna skrzyneczka, na widok ciasta aż kubki smakowe szaleją:)
OdpowiedzUsuńJa tam wolę Nutellę na żywo:-) Jak szaleć, to szaleć czyli inaczej mówiąc - raz a dobrze:-)
OdpowiedzUsuńA szafka piękna i nostalgiczna. Pomysł z przodem do zapisania, och!
Szafeczka wyszła rewelacyjnie, a ciasto przyznam, że kusi;D
OdpowiedzUsuńPrzesyłam pozdrowionka:D
Szafka bardzo pomysłowa z tą tablicą, serduszko w środku - piękne! A ciasto mniam, mniam....:)
OdpowiedzUsuńGdzieś tam zalega u mnie szafka na klucze taka surowa i farbę tablicową posiadam :)))więc chętnie skorzystam z Twojego pomysłu:))) Świetny pomysł:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
pięknie wyszła ta szafeczka- brawka
OdpowiedzUsuńSzafeczka genialna! A ciacho... ach... po prostu wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko