Za
oknem ciemno. Noc. Jeszcze dziś, choć już prawie jutro. Nie idę spać, choć
pisząc już prawie śpię. Ale obiecałam sobie, że nie zaniedbam bloga. Zwłaszcza
widząc tak miłe słowa pod ostatnim postem. To naprawdę budujące i bardzo Wam
wszystkim serdecznie dziękuję za każdy komentarz!
Dziś
nie będzie już tak efektownie, ale pozostaję w klimatach mocno dziewczęcych.
Chciałam Wam pokazać Aniołka i serduszka, które poleciały do mojej Siostry jako
jedna z kilku części świątecznego prezentu. Każde z nas, Łucja, ja i mój Mąż
zostaliśmy szczodrze obdarowani w minione Boże Narodzenie i chciałam
odwdzięczyć się najlepiej, jak umiem. Poza tym Siostra już dawno prosiła mnie o
kilka rzeczy. Uszyłam więc aniołka i serduszkowe zawieszki. Mam nadzieję, że
zdobią teraz sypialnię jakieś półtora tysiąca kilometrów od nas.
Pozdrawiam
wszystkich cieplutko! Jeszcze raz dziękuję za wszystkie miłe słowa i dobrej
nocy oraz udanego weekendu życzę!
Śliczna anielica;) pozdrawiam serdecznie Anulek
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie Anielice, slicznie Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńPrezenty na pewno sprawią wiele radości! Piękna kolorystyka i wykonanie:)
OdpowiedzUsuńTaki tytuł posta mógł być zapowiedzią wyłącznie fajnego materiału!
OdpowiedzUsuńAnielica jest piękna. Aż nie mogę w to uwierzyć, że Twoja przygoda z maszyną zaczęła się tak niedawno. Widać, że maszyna trafiła w dobre ręce :) Serduszka też fajne, wyszedł Ci bardzo super komplet, każdy by się ucieszył z takiego prezentu.
Jakiś czas temu też uszyłam Aniołkę ale taką chudzinkę, nazwałam ją Margaret lub Margaretka bo tak słodko pasowało. I nie bardzo umiałam sobie poradzić z kamizelką dla niej i wpadłam na pomysł żeby zrobić to z arkusza filcu a właściwie niewielkiego kawałka. Na wypadek gdybyś kiedyś znowu zabrała się za tworzenie cudnych aniołków, polecam Ci ten sposób bo jest bardzo prosty i wg mnie efektowny.
Wiem, że komentowałaś wtedy mój post ale gdybyś chciała sobie przypomnieć moją Margaret a raczej je ubranie i torebkę to zajrzyj tu
http://moja-przystan.blogspot.com/2012/03/margaret.html
Porównując nasze aniołki dochodzę do wniosku, że takie troszkę tęższe są słodsze.
Buziaki
Tak pełen duszy i ciepła aniołek, i serca pełne czułości, na pewno dobrze zaopiekują się Twoją Siostrą:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z chłodnej soboty:-)