W
poniedziałek dowiedziałam się o konkursie „Kaliska bombka 2014”. Jest on corocznie organizowany przez Centrum
Informacji Turystycznej. Dwa lata temu zgłosiłam swoją pracę. Tak było i tym
razem. Czasu miałam bardzo mało, bo tylko 3 dni. Pomysł, nieco zmodyfikowany
pod wpływem zawsze cudownych rad Męża, pojawił się, niczym żaróweczka nad głową
Pomysłowego Dobromira. Tym bardziej, że już od dawna chciałam zrobić coś podobnego.
Od razu pobiegłam po półprodukty i choć było ciężko, do pracy zabrałam się już
we wtorek wieczorem. Temat wpisał się w bardzo ważną i hucznie obchodzoną w tym
roku w naszym mieście rocznicę. Może nie wiecie, ale 100 lat temu, podczas I
wojny światowej, Kalisz został zbużony. Sierpień 1914 roku był tragiczny dla
najstarszego miasta w Polsce. Zniszczeniu uległo 95% zabudowy starego miasta.
Liczba mieszkańców spadała z 70 do 5 tysięcy! Dlatego postanowiłam upamiętnić
to wydarzenie w mojej pracy. Powstała bombka pod tytułem „Świąteczny Kalisz
1914-2014”.
Na zdjęciach zamieszczonych w środku kuli widnieje z jednej strony
panorama zniszczonego miasta z charakterystyczną katdrą Św. Mikołaja w tle, z
drugiej – ta sama świątynia w czasach obecnych. Dodałam śnieg z pasty
stukturalnej oraz drzewa pokryte białym puchem (wykorzystałam te same gałązki,
co na rogi reniferów). Do tego obowiązkowe śnieżynki, lodowe sople (mało widoczne z zdjęciach) i wielka kokarda. Efekt?
Pierwsze miejsce w kategorii „dorośli”. W nagrodę dostałam cały pakiet
prezentów – parasol, koszulkę, ściereczkę do komputera oraz elegancki pendrive
i płytę „Night in Calisia” (tegoroczna „laureatka” nagrody Grammy). Bombkę
zawieszałyśmy na choince z Łucją i choć była niemożebnie niegrzeczna, to i tak
cieszę się, że na ogłoszenie wyników poszłyśmy razem. Więcej o konkursie
przeczytacie TU, a jeśli zainteresowała Was historia mojego miasta i jej
tragiczny epizod, zapraszam do poczytania strony 1914kalisz.
Pozdrawiam i życzę Wam
udanego wieczoru i miłej niedzieli. W
następnym tygodniu wracam z kolejnymi bombkami!
Bambka wyszla genialnie ;) Cudna bardzo nam sie podoba ;) Karola
OdpowiedzUsuńBrawo za pomysł! Piękna bombka, bardzo oryginalna! Miałaś mało czasu, a wyszło prawdziwe cudo! Kalisz to piękne miasto, pozdrawiam Ciebie i Twoje miasto!
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna !!!
OdpowiedzUsuńGratuluję ;-)))
OdpowiedzUsuńPięknie, że obchodzi się i pamięta takie rocznice
Choć takie przykre, takie smutne ale niech będą pamiętane
cudna!
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNA! GRATULUJĘ!
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje, oglądając posta i czytając go, myślalam caly czas,że powinnaś zająć I miejsce nie tylko za wykonanie ale także za wspaniały pomysł. Jestem zachwycona ideą.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Kalisz ma taką smutną historię...
Weszłam sobie na stronkę CIT i swierdzam, że dziewczynka przed Tobą jest czdecydowanie za wysoka na drugi ząd!!!
wysyłam buziaki, papa
piękna i oryginalna bombeczka- brawka wielkie:)
OdpowiedzUsuń